wtorek, 18 lipca 2017

"Bezsenność na Manhattanie" Sarah Morgan - RECENZJA

Podejmiesz to ryzyko?






"Bezsenność na Manhattanie"
Autor: Sarah Morgan
Wydawca: Wydawnictwo HarperCollins Polska
Ilość stron: 340
Data wydania: 14.06.2017r.









"Bezsenność na Manhattanie" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Sary Morgan i muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona. Od razu mogę napisać, że w ciemno sięgnę po kolejne powieści tej autorki. Styl jakim posługuje się jest lekki, przyjemny, dialogi rewelacyjne, a co najważniejsze zabawne. Natomiast postaci wykreowane przez autorkę są niezwykle barwne, gdyż mają tak świetne charaktery, że nie sposób ich nie polubić. Wartka akcja i zaskakujące zwroty akcji sprawiają, że zwyczajna powieść obyczajowa z wątkiem romantycznym, może nas niesamowicie wciągnąć.

W tej powieści autorka porusza również poważne tematy, zatem nie jest to tylko zwykły romans. Zaznacza jak istotna jest wiara w siebie oraz walka o szczęście, bo aby osiągnąć sukces i spełnić marzenia trzeba podjąć pewne ryzyko. Dlatego główna bohaterka Paige, po tym czego doświadczyła jako nastolatka, teraz pragnie żyć pełnią życia. Czy będzie na to gotowa?


Paige to młoda kobieta, która wyjechała na studia do Nowego Jorku, a teraz wraz ze swoimi przyjaciółkami pracuje w wielkiej firmie organizującej różnego rodzaju eventy. Dziewczyna jest niezwykle zorganizowana, pracowita i doskonała w tym co robi, dlatego też jest przekonana, że wkrótce otrzyma awans. Jednak jej szefowa ma co do niej zupełnie inne plany. Jak się okazuje sytuacja jaka ją spotka okaże się najważniejszym momentem, aby mogła samodzielnie podjąć decyzję dotyczącą swoje życia. Niestety Paige jako dziecko miała pewne problemy, dlatego każdy chciał ją chronić i podejmować wszystkie decyzje za nią. Teraz kiedy jest już dorosła ma tego dosyć, dlatego też kilka lat temu zdecydowała się opuścić rodzinną wyspę by zdjąć ten ciężar z rodziców. Jednak w NY cały czas czuwa nad nią jej starszy brat.

Paige będzie musiała stanąć w obliczu wyzwania, ale co powinna teraz zrobić? Szukać pracy, a może założyć własną firmę? Czas na poważne decyzje sprawi, że życie które dotychczas prowadziła w znacznym stopniu ulegnie zmianie. Tylko, że wszystko byłoby łatwiejsze gdyby nie Jake...najlepszy przyjaciel brata Paige, ich wspólny znajomy, którego znają od najmłodszych lat i pech chciał, że pierwsza miłość naszej bohaterki. Niestety po pewnym incydencie relacje Jake'a i Paige uległy pogorszeniu, teraz Jake stara się ją tylko denerwować, ale dlaczego?

Bardzo podobało mi się to, że w rozdziałach pewne fragmenty były poświęcone Jake'owi, co stanowiło duże urozmaicenie, gdyż jest to bardzo interesujący bohater, który z niczego osiągnął tak wiele, że możemy mu tylko pozazdrościć. Jednak życie Jake'a, kiedy był malutkim chłopcem nie było usłane różami, dlatego teraz jego pewne zachowania są skutkiem złych doświadczeń.


Sprawy się komplikują kiedy to Jake ma pomóc Paige w prowadzeniu jej przedsięwzięcia. Jak myślicie co z tego wyniknie? Jake to najprzystojniejszy singiel na Manhattanie, a w dodatku właściciel wielkiej korporacji. Czy ich relacje pozostaną bez zmian?

"Bezsenność na Manhattanie" to niezwykle urocza historia o tym, że pierwsze miłości są tymi najsilniejszymi. To opowieść, która pokaże nam jak ważne jest to by samemu decydować o swoim życiu. To tu doświadczymy niezwykłej więzi pomiędzy Paige i jej bratem Mattem,  a także poczujemy jak to jest mieć prawdziwe przyjaciółki. Bo Eva i Frankie to nie tylko uzdolnione młode kobiety, ale najlepsze przyjaciółki jakie można sobie tylko wymarzyć. Każda inna, każda ma własne zdanie, ale wzajemny szacunek i miłość sprawiają, że dziewczyny są nierozłączne. Wszystkie znają siebie od podszewki, co sprawia, że nic się przed nimi nie ukryje :).


Bardzo zabawna, gdyż nie raz śmiałam się jak szalona :), delikatna i niezwykle prawdziwa historia o tym, że w życiu warto ryzykować i nie bać się podejmować poważnych decyzji. Bo kiedy się zawahamy, bądź nie pozwolimy rozumowi dojść do odpowiednich wniosków, prawdziwe szczęście przebiegnie nam koło nosa i będziemy żałować tego, że nie odważyliśmy się działać. Dlatego Paige jak i Jake będa musieli podjąć wiele ważnych decyzji, aby zrozumieć to co od dawna już wiedzieli, ale nie potrafili tego pojąć.

Serdecznie Wam polecam tę historię, a ja nie mogę się już doczekać kolejnej powieści Sary Morgan, która jest już w przygotowaniu :)



Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu HarperCollins Polska.

3 komentarze:

  1. Coraz bardziej przekonuję się do tej książki - ostatnio sięgam właśnie po takie lekkie, współczesne romansidła i jestem nimi zachwycona xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Solidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.

    OdpowiedzUsuń